Co to znaczy być autentycznym?

Wszyscy spece od komunikacji dają zwykle jedną radę – bądź autentyczny. Super, chcę! Tylko co to właściwie znaczy? Myślę o tym już jakiś czas, a usłużny Linekdin, który podsłuchuje moje notatki, podpowiada wrzutkę Adama Granta sprzed 10 godzin:

“Authenticity is not about being unfiltered. It’s about staying true to your principles. The goal isn’t to voice every opinion you hold. It’s to stand up for ideas that are consistent with your ideals. Being genuine is closing the gap between what you value and what you express”.

Co to znaczy być autentycznym?

To dało jakis punkt wyjścia, ale nadal niewiele w tym konkretów, więc szukałam dalej. Internet wyjaśnia, że udawanie kogoś, kogo sie nie lubi nie jest autentyczne i że trzeba kroczyć ku samoświadomości. Hmm… SJP podaje kilka wyjasnień: «zgodny z rzeczywistością», «niebędący kopią, falsyfikatem ani przeróbką», «szczery, niekłamany, prawdziwy».

Wszystko OK, ale jak to osiągnąć? Jak tę autentyczność w sobie odnaleźć? Czy to przyjdzie pewnego dnia, ot tak po prostu, czy trzeba ją skalibrować? Czy zostanie już na zawsze, czy może trzeba jej pilnować i dbać o nią? A jeśli dla siebie się ją odnalazło, to jakie treści trzeba tworzyć, żeby przekazać swoją autentyczność? Jakiej formy użyć, żeby być tak odbieranym? 

Tyle pytań i żadnych prostych odpowiedzi.

W głowie mam jedynie słowa Myśliwskiego, z jego najnowszej książki:

“Każdy chce być sobą. To znaczy, że co? Że się wie, kim sie jest? Nie wie się”.